Podziel się swoimi wrażeniami i dodaj krótki opis, który zachęci innych do zabrania tej książki na drogę.
Powieść skrojona po mistrzowsku. Wartka, choć kameralna akcja, błyskotliwe dialogi, barwne niejednoznaczne postacie. A wszystko rozgrywa się na tle malowniczego portowego miasteczka – Darłowa, zanurzonego w powojennej atmosferze niepewności i strachu w obliczu nowej władzy, likwidującej krok po kroku prywatną własność.
W centrum zaś dwoje bohaterów zainteresowanych tym samym zaginionym dziełem sztuki: tryptykiem Eryka Pomorskiego. Ona – historyk sztuki z Warszawy, on – człowiek znikąd, zwany Nowakiem, myślący o ucieczce z komunistycznego kraju i potajemnym wywiezieniu tryptyku. Niespodziewana miłość komplikuje wszystkie zamiary. Tyrmand stworzył romans, który w dialogach znakomicie oddaje atmosferę egzystencjalizmu. Stworzył też bohaterów, których perypetie budzą rosnące w miarę czytania pragnienie – by im się powiodło, by potrafili przełamać wszelkie bariery, a kapryśny los nie pokrzyżował im planów… Udowodnił również, że język polski znakomicie opisuje erotykę. To, że tak emocjonalnie czyta się dziś tę powieść, najlepiej świadczy o kunszcie jej autora.