Przejdź do treści

Dlaczego warto zabrać książkę na drogę?

Klasyk polskiej literatury w roli felietonisty opisującego życie w Nałęczowie – opis uzdrowiska z końca XIX w. można porównać z tym, co obecnie się tam znajduje. Konkretne miejsca, konkretni ludzie. W sam raz na pobyt w sanatorium albo wycieczkę w trójkącie turystycznym Kazimierz Dolny – Nałęczów – Puławy. Jako uzupełnienie warto również zajrzeć do książek Haliny L. Bukowskiej „Nałęczów: spacer z Bolesławem Prusem po dawnym i współczesnym uzdrowisku” (jej współautorem jest Tadeusz Różewicz) oraz „Bolesław Prus w Nałęczowie”  i poszukać miejscowej biblioteki, zwłaszcza w czasie dłuższego pobytu.

Sugeruję wydanie czwarte, z 2015 roku, w edycji Muzeum Lubelskiego. Jest ono zarówno najłatwiej dostępne, jak i o wiele staranniej przygotowane (fotografie z epoki, słowniczek biograficzny ważniejszych osób itd.).

Czytelnik Wojciech

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Miejsca, które występują w książce. Znasz inne? Napisz do nas.