W książce, której akcja rozpoczyna się w czasach współczesnych, spoglądamy w przeszłość Węgorzewa. Dowiadujemy się, jak wyglądały w nim ostatnie dni II wojny światowej i lata powojenne, kształtowanie się społeczności mającej wpływ na funkcjonowanie miasta. Na tle wydarzeń historycznych obserwujemy dzisiejsze Węgorzewo, relacje mieszkańców wobec siebie i wobec tego, co skrywa przeszłość.
Opinia: Monika
Skazany przed laty za morderstwo pacjent szpitala psychiatrycznego Zygmunt Milewski próbuje popełnić samobójstwo. Jeden z psychiatrów, Wiktor Janosz, zaczyna interesować się jego przypadkiem i z pomocą znajomego policjanta wraca do dawno zamkniętej sprawy. Ku swojemu zdziwieniu napotyka jednak mur milczenia, a nawet wrogości. Niechęć potęguje fakt, że Wiktor jest w miasteczku obcy, przyjechał tutaj z Warszawy z powodu problemów osobistych i zawodowych. Mimo to nie odpuszcza, a zawikłane tropy prowadzą go w odległą, przed- i powojenną przeszłość Węgorzewa-Angerburga i jego mieszkańców. W śledztwie pomaga mu młoda dziennikarka, Judyta Socha. Jakie tajemnice spokojnego małego miasteczka z niegdysiejszych Prus Wschodnich wyjdą na jaw?