Wędrówka ulicami Wschowy z kryminałem w ręce? Tak, to możliwe z „Pokuszeniem” Piotra Bojarskiego. Fragment książki:
Chciał pokazać mi wnętrze fary, ale wejście do kościoła było już zamknięte. Zostawiliśmy więc świątynię za plecami i po łagodnym, brukowanym stoku doszliśmy do kamiennej balustrady – śladu po mostku, który niegdyś spinał zapewne dwa brzegi fosy. Jej dawny przebieg świetnie oddawały planty, widoczne teraz po prawej ręce. Rozpościerały się w obniżeniu terenu między alejką a ciągiem niskich, kamiennych murów miejskich.
Opinia: Anna
Lato 2017 roku. Gdy cała Polska żyje wizytą Donalda Trumpa, we Wschowie, małym mieście na dawnym polsko-niemieckim pograniczu, zaczynają ginąć ludzie. Bogdan Popiołek, który do spokojnego dotychczas miasteczka przyjeżdża na zaproszenie kolegi, ląduje w samym sercu kryminalnej intrygi.
Wkrótce Popiołek odkrywa niebezpieczną tajemnicę sprzed wieków, nie jest jednak jedynym, który zamierza ją rozwikłać. Zagadka kusi więcej osób i prowadzący na własną rękę śledztwo Popiołek musi uważać, by nie stać się kolejną ofiarą mordercy.
Co łączy zabójstwo byłego kustosza muzeum z utonięciem żołnierza mafii o ksywce „Krzywy”? I co kryją mury tajemniczego Kripplein Christi? Porwanie, śmiertelnie niebezpieczne śledztwo i wielowątkowa historia z zaskakującym zakończeniem. Czy dasz zwieść się na pokuszenie?